Kolejnym warsztatem, w którym miałam przyjemność uczestniczyć była "Oribana-letnia kompozycja kwiatowa z papieru". Każda z uczestniczek otrzymała zestaw startowy. Pod kierunkiem Marioli Warszewskiej MOLIGAMI składałyśmy powój, różę i listki. Następnie całość komponowałyśmy na specjalnie przygotowanym w tym celu stelażu.
Całość prezentuje się bardzo ładnie, a to dzięki japońskiemu papierowi. Ten papier ma wiele możliwości, ciekawe faktury i nadaje pracy lekkość i estetykę.
A to moja oribana.
6 komentarzy :
przepiękna!
Oribana wyszła Ci rewelacyjnie,śliczny układ i wykonanie:) widzę róża zdaje się Yoshiko Kawai:) Piękna praca!
na pierwszy rzut oka to wygląda jak na prawdziwym bluszczu:)
Prześliczna!!! jestem dumna, moje warsztaty przyniosły zamierzony skutek, martwiło mnie, że nie udało się nam do końca skoczyć i nie wyszłyście z warsztatu z kompletnymi oribanami, ale może to i lepiej- był pretekst, żeby jeszcze poskładać:)
Izunia, mówisz? ja znam tę różę z ustnego przekazu:) dobrze wiedzieć!
Dziękuję i ciepło pozdrawiam
Piękne. Oglądam, oglądam i napatrzeć się nie mogę. Zawsze mówiłam i mówić będę, że wszystko czego tylko się dotkniesz jest po prostu piękne!
Jaka ładna :) Moja też wyszła całkiem niezła, ale miałam czas na nią dopiero po tygodniu. Najdziwniejsze dla mnie jest to, że nic nie zapomniałam i nadal umiem to wszystko poskładać. Tylko pudełka jeszcze nie próbowałam.
Prześlij komentarz