i mazurki też... Kiedyś nie odróżniałam wróbla od mazurka, teraz już wiem, że te z brązową czapeczką to sympatczne, towarzyskie i zgodne mazurki. Uwielbiają grzebać w karmniku niczym kury w ogrodzie. Robią bardzo dużo bałaganu, ale w końcu zbiorą ziarnko do ziarenka. Nie boją się mnie wcale, mogę stać w oknie i spokojnie je obserwować.
Miałam niewykorzystaną od lat tekturową bazę w pudełku. Więc kiedy przeczytałam o wyzwaniu w scrapkach postanowiłam zrobić mały albumik o moich ulubieńcach - ptaszkach. Ach czego ja tu nie robiłam. Gessso, klej do decu, media, gniazdko z Primy, papierki, grafiki od Janet. Wyszedł taki słodziak. Uzupełnię go sentencjami łacińskimi. Ale nie o ptakach.
Bardzo dużo zdjęć.
11 komentarzy :
Ślicznie wyszło :)
Rewelacja! Rewelacja! Wszystkiiego dobrego w Nowym Roku zdolna kobieto!
śliczny albumik!! taka forma to podobno leporello ;)
piękny..
CUdeńko:)
Rewelacyjny albumik :)
Dziękuję dziewczyny, że zaglądacie do mnie. Każdy komentarz buduje. Wielkie dzięki.
Ależ cudeńko!!!! Jaki piękny!!!! Wspaniały albumik!
Pomysł i wykonanie rewelacja!!! Chciałoby się taki oglądac z bliska i w łapkach potrzymac:)
rewelacyjny albumik! i cudne pudełeczko :)
cudeńko niezwykłe
Wspaniały albumik.
Serdecznie pozdrawiam, Asia
Prześlij komentarz