Kilka lat temu wciągnął mnie decupage. W każdej wolnej chwili wycinałam, kleiłam i lakierowałam. Teraz na nowo mnie wciąga. Tu kilka serduszek wykonanych przed świętami.
super...te truskawkowe i chyba z niezapominajkami są cudne:)...któregoś dnia w depnę na nauki, bo tez chciałabym spróbować a nie wiem od czego zacząć:) pozdrowionka!:)
Oooo, to ja mogę tylko pozazdrościć, raz mi się udało "porządnie" talerzyk zdekupażować, a takie rzeczy jak te serducha, to mnie się okrutnie podobają (bo ja chyba romantyczna dusza jestem;)I ja się chyba ślicznie poproszę o jakąś wymiankę, oczywiście nie od razu, ale jak by Ci spasowało kiedyś...:)
5 komentarzy :
super...te truskawkowe i chyba z niezapominajkami są cudne:)...któregoś dnia w depnę na nauki, bo tez chciałabym spróbować a nie wiem od czego zacząć:) pozdrowionka!:)
I like your work...very beautiful teres hearts..
śliczne serca!!!!
A ja miałam tą przyjemność i mogłam pooglądać je w realu, i są cudne!
Oooo, to ja mogę tylko pozazdrościć, raz mi się udało "porządnie" talerzyk zdekupażować, a takie rzeczy jak te serducha, to mnie się okrutnie podobają (bo ja chyba romantyczna dusza jestem;)I ja się chyba ślicznie poproszę o jakąś wymiankę, oczywiście nie od razu, ale jak by Ci spasowało kiedyś...:)
Prześlij komentarz