22 stycznia 2012

Na drobiazgi

Zachwyciły mnie kiedyś hortensje. Rosły sobie w nadmorskim ogrodzie i zachwycały mnie swoją urodą i barwą. Wyglądały jakby ktoś bawił się akwarelkami i zostawiał pastelowe plamki na trawniku. Od tej pory mam wielki sentyment do tych kwiatów. Dodatkowo, przypominają wspaniałe wakacje.
Niedawno natknęłam się na  papierową serwetkę  z hortensjami i nakleiłam ją na drewniane pudełko. Na końcu powierzchnię pudełka potraktowałam  mistami.  Całość wygląda o wiele lepiej w rzeczywistości, pięknie się mieni, a kolory są bardzij wyraziste.

3 komentarze :

Rachel pisze...

cudne...fajne , ciepłe....a nawet powiedziałabym wiosenne:)

Guriana pisze...

tak jak nie przepadam za czerwieniościami i pomarańczowiosciami, tak tutaj jestem zachwycona... cudne!!:))

ankan pisze...

Cudne tło!