Na jesiennym scrapowaniu we Wrocławiu miałam uczestniczyć w trzech warsztatach. W ostatniej chwili (po obejrzeniu pięknych prac Ayeedy) zdecydowałam dopisać się na LO z użyciem mediów. Nie byłam zupełnie przygotowana do tych zajęć, nie miałam ulubionego zdjęcia, bałam się pryskać mediami, żeby się nie pobrudzić (czekała mnie przecież długa droga do domu).
Ayeeda była bardzo wyrozumiała, odpowiadała na moje niekończące się pytania, zachęcała do eksperymentowania z mediami, pozwalała na szperanie w jej przydasiach i wybieranie sobie wszystkiego co się spodoba i przyda. W końcu powstała moja pierwsza prawdziwie mixed mediowa praca. Myślę, że to początek mojej eksperymentalnej podróży z mediami, śrubkami, sprężynkami, turbinkami i innymi. Przeszukam kilka warsztatów moich znajomych i zaopatrzę się w to wszystko co do tej pory uważałam za bezużyteczne. Dziękuję Ayeedo za inspirację i podejście. Warsztaty były na medal.
4 komentarze :
Rewelacyjna praca :)c
To ja dziękuję za możliwość poznania tak twórczej i przemiłej osoby jaką jesteś:) A scrap wyszedł naprawdę rewelacyjnie! Te kolory po prostu niesamowicie Ci wyszły!
oj podobają mi się takie eksperymenty...ale pewnie sama bym się bała...hehe:)
I pięknie Ci poszło:) a ja się ciągle wzbraniam przed nadmiernym psikaniem i nie wiem, czy słusznie;)
Prześlij komentarz