Stempelki Mimosa są śliczne. Zauroczyły mnie. Jak tylko odebrałam paczuszkę zaraz spróbowałam jak odbijają się motywy. Wystarczy delikatnie docisnąć i każdy szczegół jest doskonale widoczny. Z tej zabawy powstała karteczka dla ośmiolatki, która jest wschodzącą kartkomaniaczką.
Od wczoraj mam dziurkacz z motylkiem MS. W końcu, po wielu polowaniach udało się. Mam i ja.
2 komentarze :
śliczna karteczka. Bardzo podobają mi się takie w 3d karteluchny a tobie wychodzą znakomicie :)
zakochałam sie w tych papierach:0).....śliczna karteczka!:)
Prześlij komentarz