18 sierpnia 2008

Po powrocie






















Urolp w Kołobrzegu skończony. Kiedy moja rodzina wylegiwała się w najlepsze na plaży, ja buszowałam po mieście. Rezultat to bardzo dobrze zaopatrzona pasmanteria. Obkupiłam się. Wstążki, taśmy ozdobne, guziki - co za wybór.

2 komentarze :

Anonimowy pisze...

Świetne karteczki:))
Też byłam na urlopie w Kołobrzegu,ale nie znalazłam żadej pasmanterii,chyba źle szukałam:(

Rachel pisze...

ale to bajkowe....:)